selekcja

Niech ci co piszę, że pandemii nie ma, że to ściema przeczytają o chorej Hani, o której pisze  albo porozmawiają z tymi co mieli osoby chore w rodzinie, może wtedy coś zrozumieją i przestaną wypisywać głupoty, albo posłać ich do pomocy w domach opieki lub szpitalach, ciekawe czy będą chętni, czy schowają głowę w piasek.Trwa dalsze upadlanie narodu i wciskanie kitu o pandemii. Oczywiście że nie ma żadnej pandemii. Nie ma nawet epidemii. Sumaryczna liczba zgonów w Polsce licząc rok do roku zmalała. O żadnej więc pandemii nie może być mowy.Kąpią się i plują do morza a kolejni w tym pływają i połykają zarazę.. Nie wiadomo kto przed chwilą leżał na piasku może był ktoś z wirusem.. Także ja dziękuję za wątpliwy wypoczynek w tłumie turystów. Przyjadę po sezonie nad morzeJestem z Trójmiasta. Pojechałam dziś zobaczyć jak wygląda Sopot. I absolutnie nie ma krzty prawdy w tych waszych zsklamanych pseudo relacjach. Ludzi na Monciaku zdecydowanie mało! Rok temu o tej porze przeciskalbys się w tłumie. Dziś można iść w dużym luzie! Przy restauracyjnych stolikach pustki. A na plażach absolutnie żadnego ścisku! Ludzie porozstawiani w sporych odstępach. Podobnie na Helu i Juracie..ni to chyba byliśmy w Sopocie, Helu, Juracie w innej rzeczywistości. Ja za to jestem z Helu i dawno nie było u nas tyle ludzi jak teraz w sierpniu, w Juracie tłum. Sopot odwiedziłam jednego dnia i pare minut po godzinie 9.00 ogródki w knajpach już zapełnione, tłok na monciaku, a jak ok. 11 wyjeżdżałam z parkingu naprzeciwko Grand Hotelu, to już było 0 miejsc parkingowych ( słownie ZERO)Naturalna selekcja a nie pandemia :/ trzeba sprzedać resztę masek z Chin dziwne że przed wyborami tak mało było zachorowań a już co raz częściej słychać że w akt zgonu wpisują covida chociaż wcale denat na to nie umarł...Trąbią w mediach o suszy. Sianie przez media koronawirusowej paniki skutkuje również zwiększonym zużyciem wody. Niech tylko 35 milionów Polaków zużywa z tego powodu dodatkowo po trzy litry wody dziennie każdy, to okaże się, że od początku tej fikcyjnej pandemii zużyto DODATKOWO tyle wody, że dałoby się nią wypełnić 150 tankowców, z których każdy pomieściłby sto tysięcy ton wody. A przecież do końca tej fikcyjnej pandemii daleko. Zagadka rozwiązana.